Coś
dla miłośników zwierzą - etui na telefon " Chinchilla " czyli szynszyl w nieco innej odsłonie. Późnym
latem wydziergałam dla starszej córci etui - miętowe. Wczoraj młodsza córcia też się upomniała o etui głośno wołając " a dla mnie?!" Tak
więc musiałam odstawić robótkę swetra ( zostało tak niewiele ) . Co nie robi się
dla dzieci. Moje najmłodsze dziecko jest
zwierzęcą mamą więc nie mogło być
inaczej jak etui-zwierzaczek. W porozumieniu z nią zaprojektowałam i
wydziergałam takie cudo. Całość wykonana na szydełku z akrylowej milusiej włóczki
, tylko ogonek z sztucznego futerka.
Czeskie Krtky wykonane na szydełku. Do zrobienia maskotek zainspirowała mnie koleżanka Grażyna wysyłając mi zdjęcie. Dodatkowo kuzynka z Czech zapytała mnie czy nie zrobiłabym takich krecików dla jej dzieci. Cóż miałam powiedzieć - "nie"? Nie zastanawiając się długo zgodziłam się tym samym idąc na żywioł. Robiąc kreciki miałam tylko zdjęcia bez schematu ,a czasu nie było dużo. Uwielbiam robić zabawki na szydełku czy też na drutach. Sprawia mi to dużo frajdy, zabawy i ciągle uczę się czegoś nowego . Ograniczeniem jest oczywiście czas, ponieważ pracuję zawodowo, ale jak tylko znajdę go odrobinę daję się pochłonąć mojej pasji. Na wykonanie zużyłam 100 gram czarnej włóczki bawełna / akryl , 25gram różowej , trochę czerwonej, białej oraz jasno-szarej. Problem miałam z robieniem brzuszka, jednak jak na początek jestem zadowolona, chociaż mogło być lepiej. Wysokość mniejszego Kertka 16 cm, większy 24 cm . Mam nadzieję, że małej Eli spodobają się zabawki :) ...
Dziękuje mamusiu <3
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł, pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuń