Plastuś, postać ze wspaniałej książki mojego dzieciństwa autorstwa Marii Kownackiej. Przystępując do robótki
w ogóle nie przyszło mi na myśl, żeby przypomnieć sobie wizerunek Plastusia np. przy pomocy książki czy internetu. Powiedzmy, że postanowiłam sprawdzić swoją pamięć, która mnie troszkę zawiodła i po
sprawdzeniu okazało się, że mój Plastuś w rzeczywistości
jest trochę inny od prawdziwego bohatera. Mimo różnic w wygldzie postanowiłam, że przedstawie wam mojego Plastusia w nowym, nowoczesnym wydaniu. Do wykonania
potrzebowałam po 30 g milusiej w dotyku włóczki szarej i zielonej, dwa guziki,
nosek oraz troszeczkę czasu na jego wykonanie w okresie letnim.
Czeskie Krtky wykonane na szydełku. Do zrobienia maskotek zainspirowała mnie koleżanka Grażyna wysyłając mi zdjęcie. Dodatkowo kuzynka z Czech zapytała mnie czy nie zrobiłabym takich krecików dla jej dzieci. Cóż miałam powiedzieć - "nie"? Nie zastanawiając się długo zgodziłam się tym samym idąc na żywioł. Robiąc kreciki miałam tylko zdjęcia bez schematu ,a czasu nie było dużo. Uwielbiam robić zabawki na szydełku czy też na drutach. Sprawia mi to dużo frajdy, zabawy i ciągle uczę się czegoś nowego . Ograniczeniem jest oczywiście czas, ponieważ pracuję zawodowo, ale jak tylko znajdę go odrobinę daję się pochłonąć mojej pasji. Na wykonanie zużyłam 100 gram czarnej włóczki bawełna / akryl , 25gram różowej , trochę czerwonej, białej oraz jasno-szarej. Problem miałam z robieniem brzuszka, jednak jak na początek jestem zadowolona, chociaż mogło być lepiej. Wysokość mniejszego Kertka 16 cm, większy 24 cm . Mam nadzieję, że małej Eli spodobają się zabawki :) ...
Też go zawsze bardzo lubiłam. Może nie wygląda w 100% "plastusiowato" ale jest przeuroczy!
OdpowiedzUsuńTwój Plastuś jest oryginalny, sympatyczny
OdpowiedzUsuńi jedyny w swoim rodzaju:) Pozdrawiam
Przesliczny pastus jestem zauroczona.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń